Długie rzęsy jak wachlarze, efekt kociego oka, rzęsy jak u lalki barbie bez doklejania, nakładania kilku warstw tuszu i mozolnego ich zmywania. Taki efekt można osiągnąć dzięki rzęsom 3D. Ich fanki nie wyobrażają sobie życia bez nich, ale nadal pozostaje grupa kobiet sceptycznie nastawionych do tego pomysłu. Zobaczcie, jakie są wady i zalety rzęs 3D, kto powinien się na nie zdecydować, a kto nie może sobie na nie pozwolić.
Rzęsy 3D to doskonały pomysł dla pań, które nie wyobrażają sobie życia bez długich gęstych rzęs na co dzień. Mimo, że większość kobiet decyduje się na prawdziwe wachlarze to większość salonów kosmetycznych ma w ofercie znacznie bardziej naturalne rozwiązania. Do wyboru mamy niezbyt gęste, czyli 1:1 (na każdą naturalną przypada 1 sztuczna) oraz 3:1, kiedy każdej prawdziwej doklejane są trzy sztuczne. Wyglądają one jak litera "W" i w ten sposób można uzyskać naprawdę gęste wachlarze nad oczami.
Rzęsy 3D - czym są i jakie dają efekty?
Rzęsy 3D to nic innego jak doklejane sztuczne rzęsy, które w tym wypadku dokleja kosmetyczka. W tej metodzie chodzi nie tylko o wydłużenie, ale też zagęszczenie rzęs, co pozwala osiągnąć naprawdę spektakularny efekt.
Najczęściej do każdej naturalnej są doklejane 3 sztuczne, jest to kępka, która do złudzenia przypomina literę "W". Za każdym razem masz możliwość wyboru ich długości i grubości. Wybór przeważnie pada przy pierwszym zabiegu na te NAJ-dłuższe i NAJ-grubsze i dopiero przy uzupełnianiu, czyli kolejnym zabiegu klientki decydują się na wersję wyglądającą bardziej naturalnie.
Jak wyglądają rzęsy 3D?
Tytułowe rzęsy mają imitować prawdziwe, z tego też powodu są one podkręcone. Ponadto są one różnej długości, czyli dokładnie tak jak w naturze. Najkrótsze z nich są doklejane w wewnętrznym kąciku oka a najdłuższe w zewnętrznym, średnie na środkowych partiach górnej powieki. Bardzo ważne jest to, że sztuczne są mocowane tylko i wyłącznie na "dorosłych naturalnych włoskach", takich, które już nie rosną i niebawem zostaną zastąpione przez kolejne. Tak zwane baby lashes, czyli coś w rodzaju baby hair na głowie, nie są obciążone przez sztuczny materiał, żeby mogły swobodnie rosnąć. Po zabiegu oko wygląda na znacznie większe, a kobieta jest "uzbrojona" w zmysłowy i kokieteryjny wachlarz nad okiem, którym może trzepotać do woli przez kolejnych kilka tygodni.
Zabieg zagęszczania rzęs 3D
Jaka grubość i długość rzęs 3D będzie dla mnie odpowiednia?
Każda kobieta marzy o jak najgrubszych i najdłuższych, jednak możliwość doklejenia tych naprawdę grubych nie zawsze jest najlepszy pomysłem. Bardzo ważne jest to, żeby zabieg ten robić z głową i rozsądnie, w przeciwnym razie po kilku takich doklejanych nie będziemy mieć na czym ich mocować. Zawsze należy wybierać w zgodzie z grubością naszych naturalnych, wówczas nie obciążą i zniszczą naszych naturalnych i cebulek, z których wyrastają. Niestety, wiele kobiet uważa, że skoro swoje mają rzadkie i cienkie, to te sztuczne, powinny być ich zupełnym przeciwieństwem. Taka decyzja może narobić więcej szkód niż pożytku, dlatego zawsze należy słuchać sugestii kosmetyczki, która jest ekspertem tej dziedzinie. Po zabiegu - nawet jeśli wybór padnie na najcieńsze sztuczne włoski - efekt i tak będzie spektakularny.
Kiedy warto zdecydować się na rzęsy 3D?
Kiedy chcesz zrezygnować z codziennego makijażu lub - co gorsza - systematycznego stosowania henny. Włoski wykonane metodą objętościową zawsze (nawet tuż po przebudzeniu) wyglądają, jak pomalowane tuszem, są długie i gęste. Oznacza to, że czas poświęcany na codzienny make-up można znacznie skrócić. Ponadto rzęsy 3D są wskazane dla pań z opadającą powieką, ponieważ doskonale ją maskują, a tym samym odejmują lat. Jeśli jesteś osobą, która już od świtu jest zaganiana i na makijaż pozostaje Ci niewiele czasu lub z jego braku rezygnujesz z tuszu, pokochasz metodę objętościową. Kolejna grupa kobiet, która może, a nawet powinna się na taki zabieg zdecydować, to posiadaczki bardzo krótkich i rzadkich włosków naturalnych, które nawet po nałożeniu maskary prezentują się bardzo ubogo. Jeśli po nałożeniu tuszu, Twoje oczy nadal mają bardzo skromną prawie niewidoczną oprawę, warto przemyśleć dodanie im objętości. Posiadaczki bardzo małych i głęboko osadzonych oczu powinny się zastanowić nad metodą 3:1. Taki wachlarz nad górną powieką nie tylko uwypukli ich oczy, ale też je powiększy, dzięki czemu będą wyglądać znacznie lepiej.
Kto powinien zrezygnować z rzęs 3D?
Są trzy główne grupy osób, które powinny zrezygnować ze stosowania sztucznych włosków. Zaliczyć do nich możemy:
- alergiczki - osoby, które cierpią na alergie kontaktowe po zetknięciu się z klejami, futrem zwierząt, jedwabiem lub tworzywami syntetycznymi;
- osoby, które zaobserwowały u siebie nadmierne wypadanie rzęs. To bardzo ważne, żeby w takiej sytuacji zrezygnować z metody objętościowej, ponieważ przy dodatkowym obciążeniu może dojść do wzmożenia wypadania;
- osoby cierpiące na zespół suchego oka;
- osoby w trakcie chemioterapii, po której włosy wypadną (a wraz z nimi te sztuczne). Podobnie osoby, którym odrastają rzęsy po chemioterapii - osłabione włosy i cebulki mogą nie podołać temu zabiegowi i związanego z nim obciążeniu, przez co mogą ponownie wypaść.
Z jakiego materiału sztuczne rzęsy wybrać?
Do wyboru mamy:
- z naturalnego włosia norki, syntetyczne i syntetyczne z naturalny jedwabiem. Te pierwsze wydają się naturalnym wyborem dla pań, które żyją w zgodzie z naturą i nie lubią sztucznych tworzyw. Niestety, uczulają one w największym stopniu, co może powodować łzawienie i puchnięcie oczu. Bardzo często ktoś przez całe swoje życie nie ma do czynienia z norką i nawet nie ma świadomości, że jest uczulony na jej sierść i dokonuje tego odkrycia dopiero po omawianym zabiegu doklejenia. Zdecydowanie to najgorszy wybór na pierwszy zabieg, który przez pierwsze dni i tak może wywoływać uczucie irytacji i obciążenia;
- syntetyczne rzęsy - prezentują się równie atrakcyjnie i w tym wypadku zostaje wyeliminowany aspekt alergii na sierść norki. Nadal jednak mogą być przyczyną podrażnienia oka, przynajmniej do czasu kiedy się do nich przyzwyczaimy;
- syntetyczne z dodatkiem jedwabiu - najrzadziej uczulają i to właśnie one są proponowane na pierwszy zabieg, ponieważ prawdopodobieństwo wystąpienia uczulenia jest bardzo małe. Co nie oznacza, że po wyjściu z salonu nie będziesz czuła różnicy. Na to potrzeba czasu, dlatego taki zabieg najlepiej jest wykonywać w piątek po pracy, wówczas mamy dwa dni na przyzwyczajenie się do sytuacji.
Jak przygotować rzęsy do metody objętościowej?
Do zabiegu przedłużania rzęs należy się przygotować, a przygotowania zacząć już kilka dni przed umówioną wizytą u kosmetyczki. Zacznij od dokładnego zmycia makijażu oka i zrób hennę, dzięki której każdy (nawet najcieńszy i najkrótszy włos będzie widoczny). Kolejnym krokiem jest nałożenie jej również na dolnych rzęsach, które nie będą przedłużane. W ten sposób kontrast między dolnymi a górnym będzie znacznie mniejszy, a Ty będziesz mogła pożegnać się z maskarą.
- Nie pij kawy i energetyków w dniu planowanego zabiegu. Powodują one drżenie powiek, nawet jeśli tego nie czujesz, to oko i powieka jest jedną z najbardziej unerwionych części ciała. Kiedy ciśnienie wzrasta, powieka zaczyna drgać, co jest dużym utrudnieniem podczas zabiegu;
- Nie pij moczopędnych napojów i nie jedz owoców i warzyw o takim działaniu, ponieważ podczas zabiegu nie będziesz mogła chodzić do toalety. Zabieg Zagęszczania trwa od 2 do 3 godzin;
- Już dzień wcześniej zrezygnuj z makijażu, nie nakładaj na rzęsy żadnych odżywek i tłustych kosmetyków. W dniu zabiegu ogranicz kontakt rzęs z tłustymi kremami i fluidami itp. Na zabieg idź bez makijażu;
- Nie zmywają makijażu przed zabiegiem mleczkiem kosmetycznym a tonikiem o działaniu oczyszczającym.
Zabieg zagęszczania rzęs - jak wygląda i ile trwa?
Zabieg trwa od 2 do 3 godzin i nie należy pospieszać kosmetyczki, ponieważ wykonany na szybko nie przyniesie nam satysfakcji. Z tego powodu na ten dzień zarezerwuj sobie kilka wolnych godzin i cierpliwie czekaj, aż kosmetyczka skończy.
Efekty zagęszczania rzęs 3D
- Pierwszym krokiem jest zabezpieczenie dolnych rzęs dedykowanym płatkiem lub specjalną taśmą;
- Potem jest etap starannego rozczesywania górnych. Może on wydać się nieco śmieszny, ale przed zagęszczaniem każdy (nawet najmniejszy i najkrótszy włosek) powinien być oddzielony od pozostałych;
- Kolejny krok to odtłuszczenie górnych włosków i linii wodnej, które wywołuje niewielki dyskomfort, ale po zabiegu linia wodna naturalnie się natłuszcza;
- Następnie odbywa się dokładne obejrzenie rzęs przez kosmetyczkę i dobór sztucznych - w tej kwestii radzimy się zdać na eksperta i nie upierać się przy grubszych lub dłuższych. Do wyboru mamy kępki o grubości od 0,5 mm do 1,5 mm. Te ostatnie - nawet przy naprawdę grubych naturalnych włoskach - nie wyglądają naturalnie, więc lepiej z nich zrezygnować;
- Ostatni krok to przyklejenie wybranych kępek, rozczesanie i odklejenie taśmy zabezpieczającej lub zdjęcie żelowego płatka.
Po około trzech godzinach leżenia nieruchomo możesz się cieszyć pięknymi rzęsami 3D. Utrzymają się one od 4 do 8 tygodni - wszystko zależy od tego, jak będziesz się z nimi obchodzić.
Czego nie wolno robić przez pierwszą dobę po metodzie objętościowej?
Pod żadnym pozorem nie wolno moczyć tytułowych włosków - nawet podczas mycia twarzy. Z tego względu zrezygnuj z prysznica, basenu, kąpieli w morzu, nie płacz, nawet w podbramkowych sytuacjach. Klej wiąże przez 24 godziny, dopiero po tym czasie staje się solidnym mocowaniem. Prawidłowa pielęgnacja i unikanie niektórych czynności może przedłużyć żywotność rzęs 3D i sprawić, że zabieg uzupełnienia ubytków będziemy wykonywać rzadziej. Zdaniem prawdziwych fanek tej metody zagęszczania i przedłużania pierwsza doba po zabiegu ma kluczowe znaczenia dla przedłużenia ich żywotności. Jeśli pozwolimy klejowi dobrze wyschnąć, to efekt kociego oka utrzyma się dłużej. Z tego względu - kontynuując myśl - nie aplikuj na włoski żadnych tłustych kosmetyków, przez 2 godziny zrezygnuj z kremu pod oczy i kropli nawilżających, nie opalaj się i nie eksponuj oczu na wysokie temperatury. Potraktuj pierwszą dobę po zabiegu jak dzień restrykcyjnego postu dla Twojej twarzy. Potem też masz długą listę czynności, których należy unikać, ale jest ona znacznie mniej uciążliwa.
Jak przedłużyć żywotność rzęs 3D?
- Po pierwsze nie pocieraj oczu - zanim zaczniesz przecierać bezmyślnie oko, sprawdź w lusterku czy rzeczywiście jest na nim jakieś ciało obce. Jeśli to odwrócony włos, to delikatnie go popraw, jeśli jakaś drobinka leży na powiece, zdejmij ją czystą szczoteczką. Nie trzyj, nie rozcieraj i nie próbuj zdejmować palcami;
- Czesz rzęsy dedykowaną szczoteczką - ta czynność powinna stać się Twoim nawykiem, tak jak przeczesujesz włosy, tak przeczesuj swoje rzęsy, przynajmniej dwa razy dziennie;
- Zrezygnuj z sauny i solarium - to poświęcenie, które irytuje wiele kobiet, a niektóre nawet skutecznie zniechęca do tego zabiegu. Jednak w tym wypadku trzeba wybrać jedno. Nie ma tutaj dobrego kompromisu. Zrezygnuj również z gorącego prysznica i gorących kąpieli, one zadziałają podobnie jak sauna.
Zalety i wady rzęs 3D
Zalety
Niekwestionowaną zaletą jest brak konieczności wykonywania makijażu oka, ponieważ długie i gęste rzęsy naprawdę robią robotę. Możesz nie tylko zrezygnować z maskary, ale też z kredki do oczu. Ponadto sztuczne włoski nie rozmazują się jak tusz w deszczowy dzień, nie trzeba ich mozolnie zmywać i martwić się, że w upalny dzień spłyną jak przedłużająca maskara. Ponadto - dzięki zabiegowi - powiększają się oczy, wyciągają optycznie te głęboko osadzone i maskują opadającą powiekę.
Wady
Z kolei jedną z największych wad - zdaniem wielu kobiet - jest rezygnacja z sauny i solarium. Kolejne minusy to konieczność systematycznego ich uzupełniania oraz możliwość wywołania uczulenia w trakcie lub po zabiegu.