Termin marazm pochodzi z języka greckiego, gdzie oznacza dosłownie "gaśnięcie". W medycynie tym pojęciem określa się wyniszczenie organizmu. Marazm jednak używany bywa również w innym kontekście - jako określenie stanu emocjonalnego: apatii, pogorszonego nastroju, zobojętnienia na wszystko. To pojęcie podobne do chandry, a nawet depresji. Warto dowiedzieć się więcej na temat marazmu.
Czym jest marazm? Co może go powodować?
Marazm w ujęciu psychologicznym obejmuje stan zmęczenia, znużenia, apatii, rezygnowania z dotychczasowych aktywności. Co może powodować takie zjawisko?
- Przeciążenie pracą, stres;
- Przemęczenie, niedostateczna ilość snu;
- Zła dieta i stosowanie używek;
- Problemy natury osobistej, które rzutują na nasze funkcjonowanie;
- Borykanie się z problemami zdrowotnymi, np. schorzeniem onkologicznym czy inną chorobą nieuleczalną bądź przewlekłą.
Marazm może być spowodowany kilkoma z powyższych czynników. Może również wynikać z czynników natury osobowościowej ale i wychowania. Na tkwienie w marazmie narażone są osoby, wychowane w rodzinach patologicznych ale i będące pod opieką nadopiekuńczych czy zbyt surowych rodziców. Marazm może dotknąć również ludzi bez celu w życiu.
Objawy marazmu
Jak objawia się marazm w rozumieniu stanu apatii i zobojętnienia?
Poza tymi oznakami możemy zauważyć również:
- niechęć do wykonywania codziennych czynności;
- tendencję do unikania kontaktów społecznych;
- zaprzestanie poświęcania czasu na pasje;
- rzadsze uśmiechanie się;
- brak spontaniczności w działaniu, jeśli wcześniej występowała;
- drażliwość, nerwowość, agresję słowną, czasem również fizyczną.
Objawy marazmu są niespecyficzne, bardzo często wymagają diagnozy różnicowej z innymi chorobami i zaburzeniami, w tym schorzeniami natury hormonalnej ale i psychicznej.
Marazm a chandra
Czy marazm i chandra są pojęciami tożsamymi? Nie do końca. W takim rozumieniu marazmu jest on stanem zobojętnienia i bierności w działaniu. Chandra jest zjawiskiem o nieco mniejszym nasileniu - to zwykle po prostu chwilowe pogorszenie nastroju, spowodowane jakimś czynnikiem zewnętrznym, również pogodą. Dlatego właśnie mówimy o chandrze sezonowej czy jesiennej. W chłodniejszych miesiącach do naszego organizmu dociera o wiele mniej witaminy D, której brak może powodować zmiany nastroju oraz pogorszenie samopoczucia. Oczywistym jest, że chandra może przerodzić się w marazm.
Marazm a depresja
A co z depresją? Czy marazm może się w nią przerodzić? A może depresja jest marazmem? Na początek warto usystematyzować pojęcia: marazm jest pojęciem medycznym, w potocznym, nieco psychologicznym rozumieniu, obejmuje stan apatii i niechęci do działania. Depresja z kolei jest chorobą, zaburzeniem psychicznym z grupy zaburzeń nastroju. Obejmuje ogólne pogorszenie nastroju, tendencję do izolowania się i rezygnowania z dodatkowych aktywności. Dodatkowo, objawem depresji jest poczucie beznadziejności i bezcelowości życia - u pacjenta znacznie spada samoocena i pewność siebie. Pojawiać się może szereg objawów somatycznych, w tym problemy ze snem, brak apetytu, trudności z koncentrowaniem uwagi. Choć objawy są podobne, w przypadku depresji są o wiele bardziej nasilone i utrudniają normalne funkcjonowanie. Depresja jest chorobą, dlatego bezwzględnie wymaga stosownego leczenia, zwłaszcza psychoterapii oraz farmakoterapii.
Jak wyjść z marazmu?
Czujesz, że marazm jest tym, co nie pozwala Ci normalnie funkcjonować, co Cię ogranicza i tłamsi? Chcesz się z niego otrząsnąć i na nowo cieszyć się życiem? To świetnie, Twoje postanowienie to pierwszy krok do pozytywnych zmian.
1. Obserwuj świat wokół siebie i szukaj w nim tego, co dobre
Wiele osób, tkwiących w marazmie, przestaje obserwować otaczającą rzeczywistość. Zamyka się w swoim świecie, pozostając z własnymi myślami. Aby temu przeciwdziałać: otwórz się na świat, a na początek zacznij go obserwować: ludzi, zwierzęta, jadące samochody. Stań się na razie bacznym obserwatorem tych zdarzeń, rozmyślaj o nich, zastanawiaj się, co czują ludzie, opisuj sobie, jak wyglądają. Wyjdź ze świata ponurych myśli i poszukaj czegoś, co Cię zainteresuje, zaintryguje, wyrwie z apatii.
2. Obudź wewnętrzną motywację
Zasada jest prosta: jeśli nie chcesz otrząsnąć się z marazmu, nigdy tego nie zrobisz. Kluczem do sukcesu jest wewnętrzna motywacja, którą musi znaleźć w sobie każdy z nas. Jeśli naprawdę chcesz zmian, to Ty jesteś pierwszą osobą, która je zapoczątkuje. Jeżeli czujesz potrzebę odmienienia swojego życia: nic nie stoi na przeszkodzie, aby to zrobić. Jeśli jednak dodatkowo potrzebujesz zewnętrznej mobilizacji: powiedz komuś o swoim problemie, o gorszym samopoczuciu. Niech Cię wesprze, wspomoże radą, dobrym słowem.
3. Opracuj plan zmian
Przychodzi pora na opracowanie planu zmian. Zapisz na kartce co i dlaczego chcesz zmienić w swoim życiu. Niech będą to proste i jasno określone punkty, możliwe do zrealizowania, np.:
- chcę mieć więcej znajomych - ponieważ nie chcę już czuć się samotna/y;
- chcę wrócić do treningów zumby/tenisa/siatkówki/tańca/na siłowni itp. - gdyż to dawało mi radość i pomagało zapomnieć o problemach;
- chcę odświeżyć swój wizerunek - ponieważ potrzebuję zmian i źle się czuję z obecnym wyglądem.
Tak prosto sformułowane wskazówki sprawią, że zrozumiesz, jakie zadania masz do wykonania. Pod każdym z nich wypisz możliwe sposoby realizacji, np. wyjść do klubu, zakupić karnet na siłownię, iść do fryzjera, kosmetyczki itp. W procesie wychodzenia z marazmu przyda się również plan dnia codziennego. Planuj każdy dzień, rozpisuj co i kiedy musisz robić, pozwoli Ci to uporządkować myśli i zająć się tym, co istotne.
4. Otaczaj się pozytywnymi ludźmi
Jeśli planujesz zmienić swoje nastawienie do świata, zacznij od swojego najbliższego otoczenia i postaraj się otaczać osobami życzliwymi ale i pozytywnie nastawionymi do życia. Niech będą to radośni optymiści, którzy utwierdzą Cię w tym, że warto cieszyć się każdym kolejnym dniem. Czerp z ich radości życia i staraj się myśleć w ten sam sposób.
5. Od dzisiaj: zaczynam myśleć pozytywnie!
Zmień myślenie na pozytywne, każdego dnia wieczorem znajdź czas dla siebie i zastanów Cię, co dobrego Cię dziś spotkało. Zapisuj swoje spostrzeżenia w zeszycie, w formie pamiętnika. Wracaj do tych miłych wspomnień, ilekroć znów poczujesz, że tkwisz w marazmie.
6. Stosuj metodę małych kroczków
Nie narzucaj sobie zbyt dużego tempa. Na początek zastosuj metodę małych kroczków, podążaj za swoim planem i nie zmuszaj się do niczego.
7. Ciesz się z każdego postępu
Jeśli uda Ci się coś zmienić i te zmiany są dobre: ciesz się z nich. Będzie to doskonała motywacja do dalszego wysiłku na drodze do wychodzenia z marazmu.
Jeśli jednak czujesz, że nie poradzisz sobie ze zmianą swojego stanu, czujesz się wyjątkowo źle i nie wiesz, jak sobie pomóc: nie wstydź się prosić o wsparcie specjalistów. Umów się na konsultację do psychologa - być może to, co bierzesz za marazm czy chandrę jest już początkiem depresji. Działaj i nie obawiaj się swoich podejrzeń: szybka reakcja sprawi, że na nowo odzyskasz radość życia!